wtorek, kwiecień 16, 2024
Skrytobójcza zbrodnia. Miniatura z Kodeksu Manesse (domena publiczna)

W niespokojnych czasach średniowiecza, niektórzy rycerze pomnażali swój majątek na drodze rabunku, rozboju czy napaści na dobra szlacheckiego lub chłopskiego sąsiada. Inni szukając zemsty lub sprawiedliwości kończyli czasem spory w gwałtowny sposób - poranieniem lub zabójstwem przeciwnika. W zachowanych źródłach sądowych znajdujemy wiele wzmianek na ten temat, także z terenu ziemi bocheńskiej.

Z awanturniczej natury słynął Klemens z Kurowa herbu Szreniawa, który miał na sumieniu kilka pobić i zabójstw. Niebezpieczni byli również właściciele części Łapczycy - Goździowie h. Gryf. W 1421 r. bracia Goździowie napadli na dom plebana w Łapczycy, którego poranili, a zabili wikariusza Michała. Za ten czyn parafia Łapczyca została obłożona interdyktem, a zmarli wierni przez jakiś czas byli chowani poza obrębem cmentarza.  W 1426 r. Jan Goźdź z Łapczycy oskarża opata tynieckiego Stanisława, że z jego nakazu napadło na dziedzinę Jana 12 ludzi, którzy rozwalili dwór i 2 bramy koło domów, zabrali 4 konie wart. 12 grzywien. W 1432 r. – tenże Jan Goźdź (Gwóźdź) pozywał brata Mikołaja o zadanie mu krwawej rany na drodze królewskiej, najście i rozwalenie domu, o zamiar zabójstwa. W  1468 r. Piotr z Książnic pozwał szlachetnego Piotra Goździa z Łapczycy o to, że:

z 4 towarzyszami równego sobie stanu i z 6 towarzyszami niższego stanu naszedł jego dom w Książnicach, rozbił bramę i dwoje wrót sieni, cztery wrota do izb i zabrał miecz srebrem zdobiony, czepek ozdobiony 20 paciorkami pereł, wszystko wartości 150 grzywien.

Rycerski zajazd - miniatura z Kodeksu Manesse (domena publiczna)
Rycerski zajazd - miniatura z Kodeksu Manesse (domena publiczna)

Liczne zbrojne zajazdy i zabójstwa miały też miejsce wśród Drużynitów znad Stradomki. Dla przykładu: w 1394 r. Klemens Łowczyc Łapanowski h. Drużyna skarżył swojego brata Zbigniewa o to, że ten zabrał mu tunikę i zadał 4 rany krwawe i 1 siną. W 1405 r. Jan z Ujazdu najechał z 9 towarzyszami i ranił mieczem Jana z Lipia. Z kolei w 1441 r. Jakusz z Wieruszyc najechał na dwór Piotra z Łapanowa, rozbił dwie bramy i zabrał 12 sztuk bydła wart. 16 grzywien. W 1463 r. Klemens Łapka z Kobylca pozywa Jana z Łapanowa o napad na niego w budynku szkoły w Łapanowie, gdzie ogrzewał się po przybyciu do Łapanowa dla wysłuchania mszy w kościele i o zadanie mu podczas zajścia trzech ran krwawych oraz zabór rozbojem dwóch kusz wart. 4 fl.

Kłótnie i zwady w rodzie nierzadko kończyły się śmiercią ich uczestników. W 1457 r. Piotr Łapka z Kobylca zabił Prandotę z Łapanowa, za co miał wypłacić synowi ofiary główszczyznę (rodzaj odszkodowania za śmierć członka rodziny) w wysokości 60 grzywien. W 1475 r. Jan i Zbigniew z Kobylca pozwali szl. Jana z Ujazdu koło Trzciany  o zabójstwo ich brata Klemensa z Kobylca i o główszczyznę.

Zdarzało się, że z krewkiego charakteru słynęły również kobiety – żony lub wdowy po rycerzach. Tak np. w 1416 r. Katarzyna z Łąkty razem z trzema towarzyszami stanu szlacheckiego napadła na drodze publicznej na Małgorzatę z Lipnicy Murowanej i zdała jej  2 rany krwawe i 16 sinych oraz zabrała 1 ½ grzywny, płaszcz wartości 16 grzywien i szatę kobiecą.

Łupiestw i napadów dopuszczali się również żołnierze zaciężni, którzy w ten sposób wynagradzali sobie brak zapłaty za swoją służbę. Wiadomo np., że grasujące koło Lipnicy Murowanej gromady nieopłaconych zaciężnych ograbiły kupców na sumę 2000 florenów (1455 r.)

Odnotujmy na koniec, że przez kilka lat właścicielem Krzyżanowic Małych (dzisiaj część Proszówek) był Mikołaj Siostrzeniec h. Kornicz, późniejszy sławny burgrabia będziński i słynny raubritter, który razem z załogą swojego zamku dokonał wielu grabieży i rozbojów na pograniczu śląsko- małopolskim.

Ważniejsze źródła:

Słownik historyczno-geograficzny województwa krakowskiego w średniowieczu,  cz. III, z. 4, Kraków 2003, hasła: Łapczyca, Łapanów, Łąkta Stara