3.09.1939 r. Bochnia
Bombardowanie niemieckiego lotnictwa. W domu Zarychtów przy ulicy Brzeskiej: 4 osoby zabite, 4 osoby ciężko ranne. W domu Jastrzębskich przy ul. Brzeskiej: 4 osoby ciężko ranne.
3.09. 1939 r. Stanisławice
W zbombardowanym domu została zabita Bronisława Skóra i zranione dwoje dzieci.
3.09.1939 r.Staniątki
Od bomb lotniczych i karabinów maszynowych lotnictwa niemieckiego zostały zabite cztery osoby
6.09.1939 r. Bochnia
Na zachodnim przedpolu miasta ciężkie walki oddziałów wojska polskiego z niemieckim zagonem wojsk pancernych. Kolumna sanitarna ewakuowała rannych żołnierzy ze szpitala powiatowego w kierunku Tarnowa. Niemcy o zmierzchu weszli do miasta, jednak kontratak I baonu 4 psp pod dowództwem kpt J. Kapury zmusił Niemców do opuszczenia miasta i utrzymano je do następnego dnia.
7.09.1939 r. Bochnia
W godzinach porannych Niemcy weszli do opuszczonego miasta przez oddziały wojska polskiego.
8.09.1939 r. Nowy Wiśnicz
Po wycofaniu się 10 Bryg. kaw. zmot. płk. dypl. Stanisława Maczka, Niemcy utworzyli w zakładzie karnym obóz polskich jeńców wojennych tak zwany "Kriegagefangenenlager"
8.09.1939 r. Cichawka
Po ciężkich walkach pod Glichowem i Raciechowicami w powiecie myślenickim III baon 5 psp pod dowództwem mjr Janusza Rowińskiego, działając na zapleczu wroga z zamiarem przebicia się marszem nocnym do Puszczy Niepołomickiej, przybył do lasu i zatrzymał się na chwilowy postój.
9.09.1939 r. Stanisławice
III baon 5 psp ze składu 156 pp rez. marszem nocnym przez Sobolów, Buczynę, Chełm i przejściu wpław Raby o godz. 5-tej wszedł do Puszczy Niepołomickiej i zatrzymał się na odpoczynek w rejonie "Poszyny". W lesie osaczony przez przeważające siły niemieckie stoczył krwawą walkę, ulegając rozbiciu. W bitwie poległo 3 oficerów i 54 szeregowych. Niemcy stracili około 70 rannych i zabitych.
2.10.1939 Bochnia
Przybył transport koleją 925 oficerów polskich, jeńców wojennych po kapitulacji Armii „Kraków” pod Cieszanowem, których umieszczono w obozie przejściowym w koszarach obok dworca kolejowego.
15.12.1939 r. Nowy Wiśnicz
Władze okupacyjne zarządziły opróżnienie zakładu karnego w którym przebywali polscy jeńcy wojenni. Jeńcy zostali odesłani do obozów w głąb Rzeszy. Również w tym czasie zostali wywiezieni jeńcy oficerowie polscy z obozu przejściowego w Bochni.
16.12.1939 r. Bochnia
Dwóch członków org.konsp. "Orzeł Biały" Zygmunt Krzyszkowski i Fryderyk Piątkowski dokonali napadu na posterunek policji niemieckiej w Bochni. Osaczeni na posterunku przez policję niemiecką przybyłą z zewnątrz, zdobytą na posterunku bronią i granatami ręcznymi bronili się 4 godziny. W starciu została zabitych dwóch policjantów niemieckich i komendant posterunku ranny. Obaj zamachowcy ciężko ranni zostali ubezwładnieni.
17.12.1939 r. Bochnia
W niedzielę w godzinach przed świtem obaj zamachowcy Z. Krzyszkowski i F. Piątkowski zostali powieszeni na słupie latarni w rynku przed domem w którym mieścił się posterunek niemiecki.
18.12.1939 r. Bochnia
Policja niemiecka i gestapo aresztowała 21 mieszkańców m. Bochni oraz zabrała z aresztów Sądu Grodzkiego 29 osób, których pod laskiem Uzborni rozstrzelano. Egzekucję przeprowadził dowódca niemieckiej policji major Albrech na zarządzenie gubernatora dystryktu krakowskiego Otto Wachtera.
22.12.1939 r. Bochnia
Został aresztowany leśniczy Zbigniew Krzyszkowski; brat powieszonego Z. Krzyszkowskiego, zamachowca na posterunek policji niemieckiej.
23.12.1939 r. Nowy Wiśnicz
O godz. 14-ej nadszedł koleją w czterech wagonach transport 100 więźniów politycznych z więzienia Montelupich w Krakowie. Po wyładowaniu więźniów na stacji w Bochni otoczono kordonem policji pieszej i konnej i popędzono szybkim marszem w kierunku Wiśnicza. Więźniowie wśród których byli: profesorzy, lekarze, sędziowie, adwokaci i różni działacze społeczni, zostali osadzeni w zakładzie karnym, który odtąd stał się obozem koncentracyjnym polskich więźniów politycznych.
29.12.1939 r. Kopaliny
Leśniczy Zbigniew Krzyszkowski z Bochni, Maria Dziura z Wolicy k/Niepołomic i Jan Wesołowski z Woli Zabierzowskiej, zabrani z aresztów Sądu Grodzkiego w Bochni, zostali rozstrzelani w lesie w Kopalinach.