sobota, kwiecień 27, 2024
Nieistniejący dwór w Bieńkowicach. Fot. P. Gryglaszewski, http://polskawies-przemijanie.republika.pl/

Niedaleko od Bochni, w Bieńkowicach nad Rabą, znajdował się szlachecki dwór, jeden z ostatnich w naszym regionie. Wskutek wieloletnich zaniedbań jego stan na początku XXI w. był tak zły, że konieczne stała się rozbiórka budowli zagrażającej bezpieczeństwu ludzi. Na szczęście nowi właściciele rozpoczęli rekonstrukcję dworu, w którym przed kilkudziesięciu laty nieszczęśliwa miłość właściciela majątku zakończyła się w tragiczny sposób.

Ach, co to był za dwór! - chciałoby się powiedzieć oglądając ten unikatowy zabytek w skansenie w Nowym Sączu. Tak się bowiem złożyło, że mówimy o dworze który formalnie istnieje, ale opuścił Bocheńszczyznę już na zawsze. W 1969 r. Wojewódzki Konserwator Zabytków podjął decyzję o rozebraniu zniszczonego dworu w Rdzawie koło Trzciany i przeniesieniu go do wspomnianego skansenu. Dzięki temu ocalał i aż trudno uwierzyć, że w tej drewnianej budowli znajdują się fragmenty liczące blisko 400 lat!. Jego historię i architekturę przypomniała przed kilku laty  Maria Marcinowska w książce Dwór pełen barw.